Pracownicze plany kapitałowe – co to jest?

Niektórzy twierdzą, że Pracownicze Plany Kapitałowe są zbawieniem dla Polskiego systemu emerytalnego.

Pracownicze plany kapitałowe – co to takiego jest? I jak jest naprawdę?

PPK, czyli Pracownicze Plany Kapitałowe zaczęły wchodzić w życie już od lipca 2019 roku. Termin ich wprowadzenia zależy w głównej mierze od pracodawcy.
Całość polega na tym, że dostajemy coś w rodzaju konta, na które z nasze comiesięcznej wypłaty pobierana jest pewna kwota pieniędzy, do tego dopłaca też pewną kwotę pracodawca i Państwo.
W teorii wszystko po to, abyśmy po sześćdziesiątym roku życia mogli sobie wypłacić trochę więcej pieniędzy, niż sobie wypracowaliśmy.
Pierwsza rzecz jest taka, że udział w tym programie jest dobrowolny.
Problem z PPK jest tylko taki, że jesteśmy do nich zapisani automatycznie.

Oczywiście możemy zrezygnować z udziału w tym programie. Rezygnację składamy u swojego pracodawcy.

Największym mankamentem jest jednak to, że za kolejne cztery lata ponownie za sprawą automatyki, zostajemy zapisani do PPK. Wówczas z uwagi no to, że jest to dobrowolne, możemy wypisać się kolejny raz.

Będziemy do niego przypisywani automatycznie co cztery lata, do pięćdziesiątego roku życia.

Skąd biorą się te pieniądze?

Pieniądze na PPK biorą się zasadniczo z trzech źródeł.
Pierwszym źródłem finansów na PPK jest nasza comiesięczna pensja. Jest to minimalnie 2% wynagrodzenia brutto.

Drugim źródłem jest pracodawca, który ma obowiązek wszystkim pracownikom zapisanym do PPK, dorzucić 1, 5% swojego wynagrodzenia brutto.
W tym wypadku, średni koszt utrzymanie pracownika zwiększy się o 1, 5%.

Osobą trzecią dorzucając się do naszego PPK, jest Państwo.
Na samym starcie dostaniemy od niego 480 złotych, a potem co roku będzie wpłacać nam na nasze konto oszczędnościowe 240 złotych.

Pieniądze zgromadzone na PPK są prywatne. W tym wypadku możemy je wypłacić w dowolnym momencie. Wypłacając je przed sześćdziesiątym rokiem życia, tracimy 30% uzbieranej kwoty.
Jeśli wypłacamy je już po sześćdziesiątym roku życia, na sam start dostajemy 25% danej sumy, a reszta wypłacana jest nam w comiesięcznych ratach, przez kolejne dziesięć lat.