Czy zdarza Ci się, że nie możesz sobie uświadomić, na co wydałaś swoje pieniądze? Nic nowego nie kupiłaś, nie zrobiłaś jeszcze wszystkich opłat, a dziwnie brakuje Ci pieniędzy do końca miesiąca. Być może, jest jeszcze inaczej: zaglądasz do portfela i wyjmujesz dwieście złotych, a zupełnie nie wiesz, kiedy ostatnio wypłacałaś gotówkę. Niezależnie od tego, czy brakuje Ci środków, czy wręcz przeciwnie, masz zupełnie wystarczające kwoty nawet na luksusowe życie, jedno jest pewne – zupełnie nie panujesz nad swoim budżetem. Tymczasem, nie ma nic gorszego, jak pozwolić sobie na to, aby pieniądze przeciekały Ci przez palce. Musisz odzyskać nad nimi kontrolę, wprowadzając proste systemy prowadzenia budżetu.
Jak zapanować nad budżetem domowym – opracuj budżet domowy.
W pierwszej kolejności musisz ustalić, jakie są Twoje miesięczne dochody. To wszystkie pieniądze, jakie zasilają budżet: wpływy z wynagrodzeń, zleceń, prac dodatkowych, wpłaty dofinansowań np. 500 plus. Nie bierzemy pod uwagę, dodatkowych środków, które wpłyną lub niekoniecznie, czyli takich, które zasilają nasze konto nieregularnie. Kolejny krok to określenie wydatków, które każde gospodarstwo ponosi. Dzielimy je na opłaty stale i koszty zmienne. Opłaty stałe to czynsz, rata kredytu czy opłata za przedszkole. Koszty zmienne to wydatki na ubranie, jedzenie, wakacje, paliwo czy okolicznościowe prezenty. Pora na podsumowanie- od dochodów odejmujemy koszty. Byłoby cudownie, gdyby wydatki były zdecydowanie mniejsze niż wpływy. W praktyce bywa różnie. Zbyt często, nawet jeśli dużo zarabiamy, równie dużo wydajemy. W tym momencie musimy zastanowić się nad swoimi wydatkami i dochodami. W praktyce, taki prosty budżet, możemy wykonać korzystając z dostępnych na licznych blogach ekonomicznych arkuszy, wykonać go samodzielnie korzystając z programu exel, a nawet rozpisać, korzystając ze zwykłej kartki w kratkę. Ważne jest to, by na bieżąco monitorować swoje wydatki. Wygodne aplikacje pozwolą Ci na wpisywanie każdego paragonu, ale podobny rezultat osiągniesz za pomocą prostszych metod. Rób to w sposób dowolny, jak Ci wygodnie, ale zacznij kontrolować pieniądze.
Jak zapanować nad budżetem domowym – unikaj spontanicznych zakupów.
Spontaniczne zakupy to marzenie wszystkich handlowców. Zrobią dużo, abyśmy bez chwili namysłu dokonali szybkiego zakupu. To temu celowi służą promocje, wyprzedaże, akcje rabatowe. Zdarza się, że po pierwszej euforii, niosą ze sobą sporo stresu. Nie zawsze są udane, a często też zbyt kosztowne. W przypadku poważniejszych wydatków, wprowadź zasadę siedmiu dni. To wystarczający czas, aby naradzić się z rodziną, ustalić, czy dana rzecz jest naprawdę potrzebna i będzie Cię cieszyć. Jeśli po tygodniu, nadal twierdzisz, że jest Ci potrzebna, po prostu kup ja i ciesz się jak najdłużej. W przypadku drobnych zakupów, ubrań, kosmetyków, biżuterii odczekaj przynajmniej 10 minut. Zawsze zadaj sobie pytanie, czy stać Cię na daną rzecz. To bardzo proste. Znasz swoją stawkę godzinową. Zastanów się, ile godzin musisz pracować, aby dokonać zakupu. Być może, nie jest wart aż tak dużego wysiłku. Zapewne, okaże się, że pewne rzeczy wcale nie są Ci koniecznie potrzebne, a po prostu dałeś się złapać na sztuczkę handlowca. Przy odrobinie dyscypliny, uda Ci się uniknąć wydawania pieniędzy, na rzeczy, które w ogóle nie są Ci potrzebne.
Jak zapanować nad budżetem domowym – rób listy zakupów.
Rozsądne planowanie to połowa sukcesu. Nie ma w tym nic skomplikowanego, a zdecydowanie łatwiej i szybciej będziesz się poruszać po sklepie z listą. Opracowanie tygodniowego jadłospisu dla Twojej rodziny przyniesie nie tylko rezultat ekonomiczny. Unikniesz także marnowania żywności, wpisując się tym samym w modny trend zero west. Pomyśl, jednocześnie oszczędzasz i robisz coś dobrego dla planety. Idąc do sklepu, pamiętaj, aby kupować tylko to, co masz na liście, unikając zbędnych promocji. Zastosuj jeszcze jedna sztuczkę. Jeśli wybierasz się na małe zakupy, nie bierz dużego wózka. Jeśli będziesz nieść je w ręku, unikniesz pokusy „dorzucania” rzeczy zbędnych.
Jak zapanować nad budżetem domowym – przeanalizuj swoje rachunki.
Wiele rachunków opłacamy regularnie, najczęściej za pomocą zleceń stałych, których nie sprawdzamy zbyt dokładnie. Jest sprawą oczywistą, że musimy zapłacić za gaz, prąd, wodę czy telefony. Zdecydowanie warto porównać warunki różnych dostawców, ale też zastanowić się, czy na pewno ze wszystkich usług korzystasz. Być może nie wykorzystujesz dostępnych kanałów telewizyjnych i warto pokusić się o rezygnację lub zmianę abonamentu. Podobnie z Internetem i telefonami. W tym przypadku istnieje również możliwość negocjacji opłat abonamentowych. Zastanów się też nad swoimi ubezpieczeniami. Rynek usług jest tu tak szeroki, że rzadko się zdarza, aby nie udało się wyszukać oszczędności.
Zastosowanie kilku prostych porad i wdrożenie ich w życie pozwoli Ci na odzyskanie pełnej kontroli nad swoimi finansami.